W bardzo wielu firmach koszty eksploatacji drukarek są na tyle wysokie, że ich właściciele starają się je zoptymalizować. Bardzo często poszukiwanie oszczędności kończy się na tym, że kosztowne w eksploatacji urządzenia wymieniane są na te bardziej ekonomiczne. Podejmowane są także decyzje o kupowaniu tańszych materiałów eksploatacyjnych. Bardzo często są to tylko pozorne oszczędności. W 2015 roku firma Dentsu Aegis Network Amplifi opublikowała wyniki swoich badań. Wynika z nich, że 87 procent kupujących materiały eksploatacyjne wybierało je kierując się w pierwszej kolejności ich wydajnością. 68 procent badanych osób jako najważniejsze kryterium wyboru wskazało cenę, a tylko 48 procent wybiera materiały eksploatacyjne kierując się ich jakością. Tylko materiały OEM należą do tych, w których wszystkie te trzy cechy się łączą.

Jak wyglądają zamienniki na tle tych oryginalnych? Cena zakupu zamienników jest bardzo atrakcyjna. Nic więc dziwnego, że są one chętnie wybierane zamiast oryginalnych tuszów i tonerów. Produkty nieoryginalne wybierają w pierwszej kolejności ci nabywcy, dla których najważniejszym kryterium wyboru jest cena. W świetle wyników badań wynika jednak, że skutki ich stosowania są odwrotne od zamierzonych. Analizy porównawcze były przeprowadzane w latach 2010-2012 między innymi przez cieszącą się renomą firmę Quality Logic. Jest to firma, której specjalnością są badania nad funkcjonalnością urządzeń elektronicznych i materiałów eksploatacyjnych pod kątem ich zgodności ze standardami.

W roku 2010 firma opublikowała wyniki swoich badań. W zestawieniu znalazły się oryginalne tusze i tonery wyprodukowane przez jednego z największych producentów. Zestawiono je z 216 zamiennikami, które pochodziły od 9 producentów. W trakcie prowadzonych badań awarii uległo prawie 16 procent zamienników tuszy. Nie nadawały się one do użycia po wyjęciu z opakowaniu lub psuły się w trakcie użytkowania. Rozszczelnianie się pojemników było awarią, która występowała wyjątkowo często. Skutkiem rozszczelnienia był wyciek atramentu do urządzenia, nieprawidłowe mieszanie kolorów przez urządzenie czy też zatykanie się dysz (skutkiem było to, że jeden z kolorów nie mógł być drukowany).

Występowały także błędu na poziomie oprogramowania, urządzenie przykładowo nie wykrywało kaset z tonerem. W efekcie jakość druku ulegała pogorszeniu, spadała także wydajność urządzenia i to dość znacznie bo aż do 50 stron w porównaniu z oryginalnymi tuszami. W przypadku kaset z tonerami usterki różnego rodzaju zostały odnotowane w ponad 41 procentach zamienników. Falsyfikaty mogą być groźne Opublikowane przez firmę Quality Logic wyniki nie specjalnie zaskakujące. Przedstawiciel HP Grzegorz Konik jest zdania, że we współczesnych drukarkach za jakość wydruków w znacznym stopniu odpowiada jakość materiałów eksploatacyjnych. Zdaniem naszego eksperta tylko materiały OEM mają taki skład chemiczny, który stuprocentowo dostosowany jest wo wymogów danego urządzenia. Jest to największa różnica między nimi a zamiennikami.